Wielkie Imperium Bizantyjskie

Asteroth

Bardzo mnie ciekawi jakim niszczycielem chcielibyście dowodzić gdybyście mieli taką okazję.

Greyorn

Im większy, wytrzymalszy, lepiej uzbrojony tym lepiej.

Asteroth

Dorbna poprawka Niszczyciel klasy super to największy z niszczycieli i najpotężniejszy.

Greyorn

Tak, ale trochę wolniejszy, zresztą nie poradziłbym sobie z dowodzeniem tego najlepszego.

Asteroth

W sumie racja. Kapitanów superniszczycieli mianuje się jeśli mają umiejętnośći logicznego i szybkiego myślenia, dobrej strategii itp. Pozatym są tak potężne, że tylko lordowie lub wielcy admirałowie mogą mieć je za statki flagowe.

Greyorn

Asteroth

Z tego co widzę jest to najprawdopodobniej niszczyciel klasy Imperial.

Greyorn

Prawdopodobnie, ty jesteś specjalistą od tego, więc zdaje się na twoje zdanie.

Asteroth

Victory nie ma takiej "szyjki". Mostek przylega do kadłuba.

Greyorn

Napewno masz racje, niewątpie.

Asteroth

Ach tak niszczyciele klasy Victory mają jeszcze takie prostokątne przybudówki po bokach kadłuba.

Greyorn

No to sprawa wyjaśniona.

Asteroth

Wydaje się, że tak. Choć nie wiem do końca o co chodzi z tymi wcięciami po bokach. Niszczyciele klasy Imperial mają pełne trójkątne kadłuby.

Greyorn

Komornik się domagał, to zamkneli ten dział, pewnie tam były nowe modele siedzeń pilotów myśliwców TIE.

Asteroth

Hmm...

Greyorn

Przecież musiały się czymś różnić.

Asteroth

Niszczyciele były podobne. Nie miały żadnych odrębnych kształtów. Jedyny niszczyciel jaki się różnił był tylko pomalowany na czerwono ("Błędny Rycerz").

Greyorn

Interesująca nazwa nie sądzisz, może przybliżysz nam trochę jego historii?

Asteroth

Jego początków dokładnie nie znam. Na pierwszą wzmiankę o nim natknąłem się kiedy Imperium skapitulowało a na galaktykę napadli nowi wrogowie Yuzhan Vongowie. Okręt należy do szwagra Corrana Horna, Boostera Terika.

Greyorn

Yuzhan Vongowie, to ci wykorzytujący biotechnologie?

Asteroth

Taa... mają manię zabijania i te sprawy.

Greyorn

Coś słyszałem, że bardzo nie nawidzą robotów, uważają je za marną imitacje życia, czy coś. Sami sobie ręce i nogi obcinają i składają je w ofierze tym swoim bogom, zastąpiając kończynę implantem. Chyba coś w tym stylu.

Asteroth

Nie tyle robotów co wszelkiej technologii.

Greyorn

Pewnie latają na kawałku zmutowanego mechu:)

Asteroth

Nie w statkach z koralu Yorik.

Greyorn

Ok, tylko jak to lata? Przecież to twardy, bo twardy, ale koral!

Asteroth

Przy pomocy ruchomych studni grawitacyjnych zamontowanych na statkcah. Nie pytaj mnie jak to działa bo sam nie wiem.

Greyorn

Ok, nie będe, ale to i tak już dużo wyjaśnia. Przecież nie będe kazał ci przesyłać jakiś schematów na ten temat.

Asteroth

No, ale wiesz niektórzy lubią zadawać takie pytania. Wiem to z doświadczenia bo sam niekiedy zadaję głupie pytania.