Wielkie Imperium Bizantyjskie

Greyorn

Po obu stronach mamy gry, których chyba nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi RGP. Oba tytuły doczekały się wielu nagród w ich wcześniejszych wersjach. Po jednej stronie mamy bohatera, jak zwykle zaczynającego w więzieniu, pogromce demonów oraz innych maszkar, teraz w walce o ocalenie całego królestwa. Po drugiej naszego bezimiennego, nieustraszonego bohatera, pogromcy smoków, z tendencją do utraty pamięci, nienawidzą go orkowie i inni wysłannicy boga ciemności. Zaczynajmy.

Asteroth

Oblivion jest lepszy. Czemu? W Gothicu jest mało misji pobocznych. Poprawiono to w dwójce, ale jednak to nie to. W Oblivionie są gildie czego w Gothicu zabrakło. W Oblivionie po zakończeniu Main Questa możemy grać a w Gothicu po prostu filmik i koniec. Pancerzy jest mało i ogólnie ta gra figuruje na dobrym pomyśle, ale lekko schrzanionym wykonaniu.

Greyorn

Tak, to prawda. Oblivion jest bardziej rozbudowany, mam nadzieje, że interakcja z otoczeniem będzie poprawiona, bo we wcześniejszej produkcjii była za słaba.

Asteroth

Owszem, chociaż pojawiło się trochę pluginów dodających takie smaczki.

Greyorn

Tak, ale są w nich błędy, lepiej jakby to w dodatkach było zawarte.

Asteroth

Ale jest dużo ciekawych pluginów bez błędów. A niektóre z nich są naprawdę ogromne jak na przykład Morrowind Rebuild.

Greyorn

Dobra, nie będe się z tobą kłucił. Tak, ważne żeby w oblivionie już było dobrze.

Asteroth

Viva la The Elder Scrolls!

Borond

A ja wole Gothica:D. Prawda, Morrowind i Oblivion jest o wiele bardziej rozbudowany od każdej części Gothica. Tylko weźcie pod uwage klimat. WNie wiem jak z nim będzie w Oblivionie, ale nie sądze aby sie wiele zmieniło od czasów Morrowinda. Jest on strasznie denny, nudny i wogóle, zero osobowości. Gothic bije pod tym względem na głowe Morrowinda. Weźmy również pod uwage muzyczke i głos, w Gothicu są świetne, a w TES:III jest monotonna i a większość głosów bardzo podobnych do siebie. W Gothicu mam kumpli, każdy z własną osobowością, nieco zabawnych, twardych sprytnych gosci, na których zawsze możemy liczyć. uważam również, ze fabuła hjest owiele bardziej ciekawsza w Gothicu niż w TES. POdsumowanie: TES jest owiele bardziej rozbudowany ale pod względem klimatu i grywalności leci łeb na szyję.

Greyorn

Tu masz racje, mi również podobał się klimat w Gothiku oraz ta interakcja z otoczeniem. Obie gry są godne podziwu. To do starszych części, lecz chciałem oceniać te które nadejdą, napewno obie będą poprawione, bo nie brakuje w nich kilku błędów.

Borond

Hmm, te które nadejdą powiadasz. To powiem tak, grafa będzie bardzo podobna, system walki w Gothicu będzie napewno lepszy a przynajmnie inny zaś w Oblivionie wkońcu walka będzie miała jaki sens. Jeżeli chodzi o wspomniany wcześniej klimat to uważam, że w Oblivionie może sie to polepszyć ale sądze, że Gothic nadal będzie pod tym względem lepszy. Co do muzyki , głosów i dostępnych możliwości to puki nie zobacze to sie nie będe wypowiadał.

Greyorn

Wsumie nie dysponujemy tak wieloma informacjami, aby oceniać, można to robić na podstawie wcześniejszych części, ale jednak trzeba to najpierw zobaczyć.

Borond

Tyle, że te informacje są albo sprawdzone albo logiczne.

Greyorn

Jednak to nie wystarcza, tak właściwie to dla mnie najbardziej w grach liczy się klimat, fabuła i sama przyjemność z grania, grafike spycham na drugi tor, co z tego jak gra będzie oszałamiał grafiką, a cała reszta będzie do dupy. Mam nadzieje, że w Gothicu klimat się nie pogorszy a w Oblivionie się trochę polepszy, to tyle.

Borond

Zgadzam się z tobą w zupełności.

Asteroth

Jest jednak prawdopodobieństwo, że coś w gothiku spieprzą. O ile jedynka miał wspaniały klimat (owszem wspaniały), miał mało questów, ale za to bardzo oryginalnych i ciekawych (np. chromanin). Zaś w dwójce odkryłem coś niepokojącego otóż ten klimat po prostu ustąpił pola bajerom takim jak większa powierzchnia itp. Nigdy nie zapomnę niektórych śmiesznych wstawek z gothica 1 (w szczególności Wrzoda). W gothicu 2 jakoś nie pamiętam takich smaczków co nie znaczy, że ich nie było. Jest prawdopodobne, że gothic 3 może zostać spieprzony ponieważ twórcy będą chcieli poakazć, że nie są gorsi i zrobią po prostu klno Morrowinda, lub Obliviona bez kilmatu. No, ale pożyjemy zobaczymy.

Borond

I tu się nie zgodzę. Na oficjalnej polskiej stronie Gothica czytałem, że autorzy Gothica chcą właśnie wrócić do starych trędów, i ze 3 będzie miała taki sam klimat jak 1, gdzie bohater będzie świetnie integrował się z otoczenie, a ono z nim, będzie mroczny klimat pełen tajemnic, ma być podobno kilka rozwiązań wielu zadań. czyli jednym słowem wracamy do starych motywów z 1 które były genialne.

Asteroth

Taa... jak bym dostawał dziesięć złotych za każde udane spełnienie obietnic autorów to dziś uzbierałbym jakieś... 100 - 180 złotych.

Greyorn

Jak zobaczymy to to ocenimy, bo teraz to tak na ślepo.

Asteroth

Zgadzam się.

Borond

Klimat będzie i to dobry, bo gra jest ku końcowi tworzenia, a nic się do teraz nie zmieniło, zrestą ze screenów widać, że dobry klimacik będzie.

Greyorn

Ze screnów raczej nie można ocenić klimatu, albo jest to bardzo trudne. Jednak narazie musze zobaczyć gre na kompie.

Asteroth

Jeśli będzie taka jak Gothic 2 to tą część sobie podaruję.

Greyorn

Czemu, dwójka nie była zła, jedynka lepsza, to fakt, ale nie można odrazu skazywać tej gry na "śmierć". Ja i tak chcem się przekonać, we wcześniejsze się grało to i w tą trzeba.

Asteroth

Dwójka była dobra przy pierwszym odpaleniu. Potem stała się strasznie denna. Trzy frakcję praktycznie żadnej nowości (w pierwszej części wyrzucali cię ze strażników) nie można kupować pancerzy, i jeszcze chore zasady. TAk jak w pierwszym to rozumiem, że to przestępcy i żeby do nich dołączyć musisz zdobyć ich zaufanie no, ale żeby zostać czeladnikiem to musisz zdobyć zgodę innych mistrzów??? A na chuja to komu? Dodatek do tej gry też się zapowiadał świetnie, ale ostatecznie spieprzyli go polonizatorzy bo postacie nagle zaczynali gadać innymi głosami (i co oni robili przez ten rok opóźnienia) a gra nagle się stała już przesadnie udrudniona.

Borond

Trudnością to troche przesadzili, ale kraina z dodatku fajna i ładna jest. A głosy to prawda spieprzyli je.

Asteroth

Jeszcze zrozumiałbym gdyby to wypuścili zaraz po premierze. Ale kurwa ci idioci opoźnili w Polsce premierę o rok i co zrobili za polonizację? Co oni kurwa zrobili?

Greyorn

Wiesz sam, że pełne polskie wersje są najczęściej spartaczone.

Asteroth

Przykład: Empire at War. LOL Vader ma inny głos!!!! To chyba podkładane głosy studentów z pobliskiego uniwerku.

Borond

Jak można spaprać głos Vadera, przecież to zwykłe dyszenie:D