Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Wto 19:35, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No no no..... piknie! PIKNIE!
I znów ta fajka maga (strasznie mnie on z nią śmieszy )
A wspaniałe imię wybrałeś dla elfki (chyba piękniejszego nie mogłeś wymyślić)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Wto 19:37, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Wto 20:46, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje iż ta mroczna elfka dołączy na stałe do drużyne Asterotha, jej imie przypomina mi troche klejnot po angielsku, no i jeszcze to zachowanie Zandalora. Opisz może w czym jest najlepsza nowa znajoma, bardzo bliska znajoma twojego paladyna. Super, dobry przerywnik od walki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Wto 20:47, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ona będzie nie tylko członkiem drużyny . Włącz gg to powiem ci co zaplanowałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Śro 21:56, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rozdział 22
Plan Zandalora
Cała trójka szła raźno i szybko. Zandalora dobrze znający te ziemie prowadził idąc na przedzie. Mroczna elfka trzymała się blisko Asterotha. Co jakiś czas zerkając w jego stronę zalotnym spojrzeniem. Paladyn był zajęty brodzeniem w popiele i raczej nie zwracał na nie uwagi co nie znaczy, że o nich nie wiedział. Zandalora cieszył się, że ktoś zaczął w nim dostrzegać coś więcej oprócz sławnej persony. Już stanowczo zbyt długo był samotny. Uśmiechnął się i znów zapalił fajkę. Nie bez przyczyny wybrał tą drogę. Kiedyś ktoś mu przepowiedział, że tutaj jeden z jego przyjaciół znajdzie miłość swojego życia. Przyprowadzał tutaj niemal wszystkich przyjaciół, ale nic się nie działo. Naprawdę cieszył się, że padło na Asterotha. Teraz pozostaje mu doprowadzić tą znajomość do formy trwałego związku. Jednak Jaelithe nie odchodziła od niego na więcej niż pięć kroków. Spojrzał w górę na czerwone niebo, wyglądało na to, że zaraz zacznie się pora nocy. Mieli szczęście niedaleko znajdowała się wprost wymarzona formacja skalna na ukrycie się i odpoczynek. Formacja przypominała mały labirynt z niewielką komorą w środku. Dawno temu Zandalor zrobił ją by armia Oblivionu miała jakiś punkt obronny przed nacierającą siłą daedr. Poprowadził ich po labiryncie aż do samej komnaty. Na środku był zbudowany kamienny ruszt, dookoła niego ustawione były kamienne ławy a pod ścianami stały stojaki na oręż.
- Nareszcie będziemy mogli coś zjeść.
Asteroth przeszukał swą magiczną kieszeń w płaszczu.
- Zandalorze skończył nam się cały prowiant.
- Spokojnie. Są tutaj magiczne schowki ze świeżym jedzeniem zostawiono je tutaj na wypadek powrotu. Podnieś tą płytę z łaski swojej.
Jaelithe już chciała podnieść, ale paladyn sam zdeklarował się, że to zrobi. Mroczna elfka usiadła więc na jedną z prostych kamiennych ław. Asteroth spojrzał na nią po czym jednym ruchem wyrwał płytę. W środku rzeczywiście była skrzynia. Gdy ją otworzył oniemiał. Były tam trzy kurczaki, owoce, warzywa, ser i butelka wina. Tak jak mówił mag wszystko było świeże.
- Na co czekasz? Wyjmuj je! W środku powinien być jakiś materiał na podkładkę. Połóż go na ziemi i rozłóż wszystko. Ja rozpalę w ruszcie.
Zandalor przystawił swoją laskę do węgli leżących na ruszcie i wypuścił z niej małą kulkę ognia. Natychmiast zapłoną ogień. Następnie nadziali kurczaki i położyli je nad płonącym ogniem. Czekając Zandalor palił fajkę a Asteroth i Jaelithe rozmawiali ze sobą pół ściszonym głosem. Gdy kurczaki już się upiekły natychmiast zjedli je ze smakiem. Potem zjedli po jabłku. Zandalor wpadł na pewien pomysł. Chwycił za butelkę wina i zaproponował, że naleje każdemu po kielichu. Oboje się zgodzili. Mag ustawił trzy kielichy które znalazł w schowku i rozlał do nich wino. Potem szybkim, niezauważalnym ruchem dosypał magicznego proszku z ostu do kielicha Asterotha. Rozdał każdemu po naczyniu i zaczęli pić. Zandalor wypił pół kielicha, paladyn wypił cały kielich w trzech łykach, natomiast Jaelithe piła po małym łyczku. Gdy wszyscy wypili swoje wino Asteroth zwalił się na ziemię smacznie chrapiąc. Mag odetchnął z ulgą. Wsypał bardzo potężną dawkę usypiacza i nie był do końca pewny czy zadziała. Jaelithe zaraz rzuciła się do paladyna by mu pomóc, ale została powstrzymana przez Zandalora.
- Spokojnie nic mu nie jest, to ja go uśpiłem.
- Czemu?
- Żeby z tobą porozmawiać.
- O czym?
- O Asteroth’cie.
W tym momencie mroczne elfka zarumieniła się.
- Spokojnie usiądź i potraktuj to jako przyjacielską pogawędkę.
Jaelithe usiadła na ławie a Zandalor obok niej.
- Wiem, że kochasz Asterotha. Nie! Nie zaprzeczaj. Może jestem stary i schromolały, ale wiem co ci w duszy gra.
- Cóż kiedy byłam mała mój brat jako jedyny który mnie kochał opowiadał mi do snu opowieści o nim. Wtedy byłam jedynie zainteresowana, ale gdy go zobaczyłam. No nie wiem to coś… no nie wiem…
- Nie trudź się. Znam to uczucie Wiem, że go kochasz i nie patrzysz ani na jego sławę, ani bogactwo.
- Nigdy tak nie osądzałam ludzi, ani żadnej innej istoty.
- I właśnie dlatego Asteroth cię potrzebuje.
- Ale…
- Nie słuchaj, to co ci powiem niech zostanie między nami.
- Dobrze.
- Jesteś mądra, piękna. Asteroth przez ten tydzień zaczął cię szanować i kochać. Przez te wszystkie stulecia kiedy mu towarzyszyłem był samotny. Podróżował sam, wszystko robił sam. Powoli zaczął nakładać na siebie zbroję i zamykał się przed ludźmi. Dlatego proszę cię, nie… błagam! Nie złam mu serca to go zabije.
- Ale skąd mogę wiedzieć, że mnie naprawdę pokocha i zaakceptuje w swoim życiu?
- Spokojnie pomogę ci. Wiem, że jest wam to pisane.
Jaelithe z radości objęła Zandalora za szyję
- Och dziękuję ci!
- Spokojnie. Bo się rozsypię. Uwaga budzi się!!
Szybko przesiedli się na swoje miejsca z powrotem. Paladyn otworzył oczy i wstał powoli.
- Ach! Moja głowa. Mocny ten trunek.
Zandalor wsadził fajkę w usta i uśmiechnął się do wiernego przyjaciela.
- No to pora ruszać znowu. Całą noc tu spędziliśmy…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Śro 22:45, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I znowu ta fajka
Super rozdział (fajnie Zandalor, naćpał prochami Asterotha )
,,UWAGA! Budzi się!"
Nie no nie mogę BUAHAHAHAHAHA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Śro 22:47, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tobie chyba ta fajka się jedynie podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Śro 22:49, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
nie...
Bo czymże jest fajka bez Zandalora?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Śro 22:50, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
LOL! Widze, że to naprawde na poważnie, no i wszystko się wydało Paladyn Asteroth znalazł towarzyszke życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Śro 22:50, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Śro 22:53, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
NO!
A Zandalor zapalił swoją fajową fajkę pod koniec!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Śro 22:53, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Na początku tez ją palił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Śro 22:56, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I ja też to wiem!
Na początku zapalił, żeby zachęcić jeszcze bardziej do czytania, a pod koniec zapalił żeby podniecić widzów, i zmusić ich do czekania na następny rozdział!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Śro 22:56, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Matko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Śro 22:58, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie matko tylko Fajko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 13:56, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Bez komentarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Czw 15:21, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
LóL
Ty zamiast komentaża, rozdział nowy daj XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 20:59, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rozdział 23
Przed bramą do Doliny
Dzień minął bardzo szybko. Wszyscy chcieli dojść jak najszybciej do tajemniczej Doliny. Jaelithe zaczęła być o wiele bardziej radośniejsza po wczorajszej rozmowie z Zandalorem. Mag był ciekawy co by powiedział Asteroth gdyby się dowiedział o czym rozmawiali wczoraj. Uśmiechnął się i zapalił fajkę. Już wyobrażał sobie jego oburzenie. Spojrzał na mroczną elfka. Wiedział, że jej uczucia są bezinteresowne i uczciwe. Podrapał się po brodzie. Zaraz powinni dojść do podnóża łańcucha gór za którymi powinna leżeć Dolina Paladynów. Spojrzał na mapę. Była tam mowa o tajemnym przejściu pod górami, powinno leżeć niedaleko. Wyjął fajkę z ust i nabił ją nową porcją ziela. Od razu zrobiło mu się lepiej gdy zapalił świeżą porcję ziela.
- Zandalorze gdzie dalej mamy iść?
- Za chwilę powinniśmy zobaczyć wejście.
Już byli przy stromej ścianie górskiego masywu.
- Jaelithe poczekaj tu z Asterothem, ja pójdę poszukać wejścia.
Mroczna elfka usiadła na kamieniu tuż obok Asterotha. Paladyn był zamyślony i wpatrywał się nieobecnym wzrokiem w ziemię. Jaelithe wtuliła się w jego ramię.
- Cóż się trapi?
- Nie, nic… tak tylko myślę.
- Coś cię trapi powiedz mi proszę.
- Hmm… myślę czy to co chcę zrobić będzie w dobrym guście.
- A co chcesz zrobić?
- Mam twoje pozwolenie?
Elfka cofnęła się odrobinę i spojrzała się na niego, ale z jego twarzy nie wyczytała żadnych emocji.
- Dobrze możesz.
Asteroth odwrócił się w jej stronę po czym chwycił ją za ramiona, przyciągnął do siebie i pocałował. Jaelithe zamknęła oczy i rozkoszowała się tą chwilą. Mimo tego, że był twardy i zahartowany w boju jego pocałunek był delikatny niczym muśnięcie piórka. Gdy przestał Jaelithe uśmiechnęła się. Zauważyła, że paladyn się również uśmiecha. Chciała by ta szczęśliwa chwila trwała wiecznie. Objęła mocno ramionami jego szyje a on położył dłoń na jej talii i przysunął do siebie. Paladyn czuł do tej pięknej mrocznej elfki coś dziwnego. Coś czego nigdy nie czuł. Z jakiś powodów chciał by została przy nim na zawsze. Czy jest to uczucie, które inni nazywają miłością? Nagle coś za nimi upadło i głośno stuknęło o kamienne podłoże. Oboje wstali w gotowości, ale nic nie zauważyli. Paladyn podniósł coś z ziemi.
- Co to jest?
- To jest… fajka?!
Nagle pojawił się Zandalor.
- Hej oddaj moją fajkę!!
- Dobrze dobrze! Masz!
Mag wziął fajkę, oczyścił ją o swoją szatę i wsadził w usta.
- Znalazłem wejście. Ruszajmy.
Paladyn spojrzał na Jaelithe, uśmiechnął się przyjacielsko i mrugnął okiem. Ona również się uśmiechnęła po czym ruszyli razem za Zandalorem…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Czw 21:05, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dobre....
I znów ta fajka
Ale czemu nią rzucił?! To niedorzeczne!
I jeszcze Asteroth śmiał dotknąć jego fajkę! TO JUŻ PRZESADA!!!!!!!!
Ale ogółem fajny rozdział XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 21:11, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie po prostu przez przypadek fajka zmaterialozowała się przed nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Czw 21:12, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
hłehłehłehłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Czw 21:18, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe to wyglądało tak jakby ich podpatrywał ale skoro mówisz, że to jednak było zaklęcie przeniesienia. Asz to byk z Asterotha Zobaczymy co będzie dalej! Dobry rozdział, tyle że chyba ta popielna sceneria nie za bardzo pasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 21:20, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Każda jest dobra na całowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Czw 21:23, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No w sumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 21:26, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gorzej gdyby robili coś innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Czw 21:29, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A co Asteroth ma w planach "zdjęcie pancerza", że się tak wyrażę? Wiesz o co mi chodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 21:33, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Taaak wiem o co ci chodzi i może pewnego dnia "zdejmie" owy pancerz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Czw 21:37, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No i nie wiem co napisać... O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Czw 21:39, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W sensie co? Nie wiesz co mi odpisać czy nie wiesz jak napisać następny rozdział?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Czw 21:41, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To pierwsze. Spokojnie, jak następny rozdział napisać ro wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|