|
Wielkie Imperium Bizantyjskie Cień tego czym było kiedyś
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Pią 19:11, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No dobra, ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Pią 20:15, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Andre by wpadł do studzienki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Pią 22:21, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie napisałbym, że pojawił się nagle Asteroth i chciał pomóc Andre, więc wziął właz od kanału i wpadł do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Pią 22:27, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Też ładnie, ale raczej do studzienki by się nie zmieścił, łuk by zawadził
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Pią 22:30, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Połamał by się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Pią 22:35, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
On jest z mithrilu -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Pią 22:38, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W takim razie, zgiął by się, a następnie Asteroth wystrzeliłby kilkanaście metrów do góry, poczym przywaliłby włazem od kanału, jednemu pijakowi XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Pią 22:58, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mithril się nie zgina. A i jeszcze na plecach miecz. Nawet gdyby chciał raczej nie wleciałby do kanału...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 8:09, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W takim razie to był WIELKI KANAŁ! TAKI WIELKI ŻE WLECIAŁBY TAM SAM FURY I BABEL NA RAZ! (czy wspomniałem, że mają jakieś 6m wysokości? / Bo o ich broniach itd. itp. to już nie wspomne :p)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Sob 10:14, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Główkowanie nad wpadaniem do studni kanalizacyjnej, dobry temat na referat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 11:03, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rozdział XI
Przebłyski Wspomnień
Andre leżał w świątyni, a obok niego jakaś zabita kapłanka. Po chwili Pikeman obudził się, i widział obok siebie zabitą kapłankę. Andre starał sobie przypomnieć co się stało, i nagle ujrzał przebłyski wspomnień, jak dokonuje strasznych mordów.
-Co…. co ja zrobiłem…?!
Do świątyni weszli strażnicy.
-Ostrożnie panowie, on jest niebezpieczny! – Powiedział przywódca straży.
Żołnierze otoczyli Andre, i wyciągnęli miecze.
-Zwą mnie Kaleb, jestem przywódcą straży miejskiej. Jesteś aresztowany, więc ułatw nam zadanie i nie stawiaj oporu!
Andre z trudem wstał.
-Czy ja… zabiłem tą kapłankę i inne istoty w tym mieście?
-Tak, i za to Cię aresztuje.
Pikeman wyciągnął ręce, aby strażnicy mogli go zakuć w kajdany, poczym zabrali go do więzienia.
Po kilku godzinach, do Andre podszedł strażnik.
-Masz gości. – Powiedział, poczym otworzył kraty do celi, i weszli do niej Oden oraz Asherine.
Pikeman spojrzał na nich zupełnie bez życia.
-Andre…. musisz nam powiedzieć co robiłeś przez ostatnie kilka dni.
Pikeman wstał, i podszedł do okna z kratami.
-Nie kłopoczcie się… - Rzekł Andre, poczym dodał. – Straż! Ta wizyta dobiegła końca, zabierz ich stąd…
Strażnik wszedł do celi, i kazał wyjść gościom.
-Andre, dlaczego nie chcesz sobie pomóc?! – Krzyczała Asherine, lecz Pikeman nie zwracał na nią uwagi.
Elfka i Mag poszli do Kaleba. Kaleb spodziewał się ich, i wiedział w jakim celu chcą rozmawiać, więc od razu przeszli do sedna sprawy.
-Przykro mi ale dowody świadczą o tym, że Andre jest winny… - Powiedział przywódca straży.
-Na pewno musi być coś, co świadczy o jego niewinności! – Krzyknęła Asherine.
-Myśmy się nie zrozumieli…
-Też tak myślę. – Rzekł Oden.
-On sam się do tego przyznał…
Asherine i Oden postanowili dłużej nie ciągnąć tej rozmowy, tylko poszukać czegoś konkretnego w jakimś miejscu gdzie Andre był, zanim zaczął się dziwnie zachowywać.
Cztery dni wcześniej.
Przyjaciele zaszli do dużego miasta. Słyszeli, że w tym mieście jest kapłan, który może przywrócić Andre wzrok. Andre nie czekając chwili dłużej, udał się do kapłana, a Oden i Asherine postanowili obejrzeć miasto.
Pikeman wszedł do świątyni, było tam zupełnie cicho. Nagle usłyszał kroki, których echo odbijało się po całej Sali.
-Witaj młody wojowniku! Jestem głównym kapłanem w tej świątyni. Zwą mnie Mezurik – Powiedział kapłan.
-Czy ty nazwałeś mnie ”młodym”?! – Zapytał z lekkim oburzeniem Andre.
-Wyglądasz mi na osobę w wieku trzydziestu lat, ja zaś mam dziewięćdziesiąt trzy.
-Przykro mi, lecz nie mam tej radości aby ocenić twój wiek, patrząc na ciebie. Lecz co do mojego się mylisz…
Kapłan przejechał ręką po swojej brodzie.
-Jesteś ślepy?
-Dokładnie… Jesteś wstanie mnie wyleczyć? – Zapytał.
-Usiądź synu.
-Nie mów do mnie synu!
-To ile ty masz lat, skoro uważasz się za starszego ode mnie co?!
-Nie chcesz wiedzieć….
Kapłan dał sobie spokój, i zaprowadził Pikemana do pewnej Sali, gdzie zapewne leczył ludzi. Złapał Andre za rękę, i nakierował ją na krzesło. Pikeman usiadł, a kapłan położył mu rękę na oczach, i zaczął wymawiać pewne zaklęcie. Po chwili, w miejscu pomiędzy ręką kapłana a oczami Andre, zaczęło pojawiać się błękitne światło.
-Czy teraz widzisz? – Zapytał Kapłan.
Andre starał się rozglądać lecz nie było żadnego efektu.
-Nie… - Odparł.
Kapłan się zdziwił, i zapytał w jakich okolicznościach stracił wzrok. Andre zaczął opowiadać o tym jak Zymeth go oślepił, o dziwnym bólu głowy który go nachodzi co jakiś czas. Kapłan spojrzał krzywo na Pikema.
-Nie powiedziałeś mi wszystkiego prawda? – Zapytał.
-Tak… - Odparł Andre, poczym opowiedział kapłanowi o drugiej osobowości, która przebudziła się właśnie wtedy kiedy Pikemana złapał mocny ból głowy, i zaczął spadać w przepaść. Teraz kapłan wiedział co robić.
-Mogę porozmawiać z tą drugą osobowością?
-Niestety nie, ponieważ słyszę go tylko ja.
Kapłan zastanowił się przez chwile, poczym kazał Andre się zrelaksować. Po chwili wypowiedział jakieś zaklęcie, i Pikeman zaczął zasypiać. Kiedy zasnął, kapłan zaczął szukać coś w jego księdze czarów.
-To nie to, i to też nie…. A może… nie to nie to… AHA! JEST! – Krzyknął zadowolony, poczym podszedł do Andre i wypowiedział pewne zaklęcie. Nagle Andre się obudził, i rzucił się na kapłana. Złapał go za gardło i uniósł.
-Postaw mnie… ROZKAZUJE CI! – Krzyknął kapłan.
Pikeman posłusznie wykonał polecenie.
-Prze… przepraszam, mistrzu. Czy mogę coś dla ciebie zrobić? – Zapytał.
Na twarzy kapłana pojawił się diaboliczny uśmiech.
-O tak….
Nocą po ulicy szedł pewien kapłan. Kierował się do świątyni, gdy nagle z cienia wyleciał sztylet, i wbił się kapłanowi w serce. Ofiara natychmiast padła na ziemię, bez życia. Z cienia wyszła pewna zakapturzona postać, i zabrała sztylet.
Na rano, straż miejska zastanawiała się, kto mógł tego dokonać i w jakim celu.
Andre obudził się w jakimś pokoju. Gdy niego wyszedł, zorientował się, że jest w tawernie. Pikeman zaczął szukać przyjaciół, i nagle zobaczył grupę ludzi, oraz strażników zebranych w jednym miejscu. Zaciekawiony poszedł zobaczyć co się stało. Kiedy doszedł do grupy gapiów, zauważył Asherine i Odena.
-Witam.
-Andre, gdzie się podziewałeś? – Zapytała Asherine.
-A tu i tam. A co tutaj się stało?
-Ktoś zabił kapłana.
Andre zaczął się przyglądać ciału. – Ktoś rzucił do niego sztyletem, i trafił prosto w gardło, poczym zabrał sztylet i uciekł, nie zostawiając żadnych śladów. – Powiedział Pikeman.
Oden i Asherine ze zdziwieniem spojrzeli na siebie.
-Andre… ty widzisz? – Zapytali.
Pikeman sam był teraz zaskoczony.
-Ja… ja nie rozumiem.
Dwa dni później.
Andre poszedł do świątyni, na spotkanie z Mezurikiem, gdyż ubiegłej nocy kolejni czterej kapłani zostali zabici. Mezurik mógł być następny, więc musiał się spieszyć.
Kiedy dotarł na miejsce, wszedł do świątyni. Andre podszedł do kapłanki, która była najwyższą z kapłanek w tej świątyni.
-Gdzie jest Mezurik?
-Mezurikowi nie wolno teraz przeszkadzać. – Odpowiedziała.
Po chwili Andre zaczęła boleć głowa i padł na ziemię. Kapłanka podeszła do niego i położyła mu rękę na plecach.
-Nic ci nie jest? – Zapytała.
Nagle Andre wykonał szybki obrót, i złapał kapłankę za rękę.
-To już nie twoje zmartwienie! – Powiedział, poczym wbił jej sztylet w pierś, poczym wyjął sztylet i zaczął wbijać go jeszcze kilka razy w ciało kapłanki. Po chwili Pikeman upuścił sztylet, i popadł w małą panikę.
-Co ja zrobiłem?! Argh…. – Znów go złapał ból głowy, i tym razem stracił przytomność.
Kiedy się obudził zobaczył ciało kapłanki. Naszły go przebłyski wspomnień jak dokonywał strasznych rzeczy.
Nagle do świątyni wbiegli strażnicy, i aresztowali Pikemana, który przyznał się do zbrodni.
Asherine i Oden zastanawiali się, co mogło skłonić Andre do tych czynów, i co ważniejsze dlaczego zabijał tylko kapłanów.
Andre zaczął mieć kolejne przebłyski wspomnień, poczym zawołał strażnika. Kazał mu przyprowadzić Asherine i Odena.
Po kilkunastu minutach do celi weszli Oden i Asherine.
-Co się stało? – Zapytali.
-Mezurik…. Tylko on może przywrócić mi pamięć, i wtedy dowiemy się kto to zrobił!
-Pójdę do niego. – Powiedziała Asherine, poczym poszła do świątyni, na spotkanie z Mezurikiem.
Kiedy była już w świątyni, jeden z kapłanów powiedział jej, że Mezurik jest w swoim pokoju, poczym wskazał jej drogę. Otworzyła drzwi, a Mezurik wstał z krzesła przy biurku.
-Witaj młoda damo, czym mogę ci służyć? – Zapytał.
-Chodzi o Andre. On mówi, że tylko ty jesteś wstanie przywrócić mu wspomnienia.
-A w jakim celu?
-W celu dowiedzenia się, dlaczego dokonał tych wszystkich mordów.
Mezurik zrobił posępną minę.
Tym czasem, w więzieniu, Pikeman znów miał przebłysk wspomnienia. Teraz już wiedział kto za tym wszystkim stał.
-Mezurik!
-Co z nim? – Zapytał Oden.
Andre opowiedział Odenowi, o tym co widział. Teraz musiał się dostać do świątyni, i uratować Asherine. Oden wpadł na pewien pomysł.
-Straż! Pomocy! – Krzyczał Oden.
Strażnik zobaczył jak Andre, dusi Odena, poczym wbiegł szybko do celi. Pikeman jednym ciosem powalił strażnika, a następnie ruszył wraz z Odenem do zbrojowni. Stamtąd wziął swoje sztylety oraz trójząb.
-Odenie musisz tutaj zostać, i powstrzymać strażników, ja idę do świątyni.
Mezurik podszedł do Asherine, i uderzył ją. – Nie wyjdziesz stąd żywa! – Asherine zdziwiła się, i gdy sięgała po miecze, ten uniósł ją mocą, i rzucił o ścianę. Kiedy zaczął wypowiadać jakieś zaklęcie, nagle Andre wykopał drzwi do pokoju Mezurika.
-Pamiętasz mnie?
Spanikowany kapłan, podszedł do biurka i otworzył księgę. To była święta księga, gdzie były spisane historie wszystkich ludzi, którzy zostali wybrani przez bogów, do spełnienia ich woli, oraz były tam różne modlitwy. Kiedy ją otworzył, przewrócił kilka stron aż zobaczył wycięty w kartkach schowek, gdzie była różdżka ognia. Kapłan ją wyjął i cisnął w Pikemana ognistą kulą. Andre w ostatniej chwili zrobił unik, i zaczął podchodzić do kapłana. Gdy Mezurik miał cisnąć kolejną ognistą kule w Pikemana, ten złapał go za rękę i wykręcił mu ją.
-A zatem ukryłem swą nikczemność, słowem skradzionym ze świętej księgi, i świętego udaje, diabłem będąc.
-Proszę… litości!
-Ooo nie dziś kapłanie…. Nie dziś!
Po kilkunastu minutach, do pokoju Mezurika wbiegli strażnicy, i ujrzeli jak Andre i Asherine stoją nad pobitym, i związanym kapłanem.
-Andre, tym razem zostaniesz stracony na miejscu! Straż! – Krzyknął Kaleb.
Asherine zasłoniła Pikemana, i powiedziała.
-Najpierw wysłuchajcie nas!
Kaleb pokiwał głową, na znak zgody. Andre zaczął opowiadać o tym jak kapłan go oszukał, i pomimo iż przywrócił mu wzrok, to uzyskał nad nim kontrolę, i zmusił do zabicia innych kapłanów aby nikt nie stanął mu na drodze do przejęcia kontroli nad miastem.
Kaleb rozkazał aresztować Mezurika, i oczyścił z zarzutów Andre.
Pikeman spotkał się z Odenem, i poprosił go o usunięcie z niego zaklęcia, które kontrolowało jego umysł. Oden położył mu rękę na głowie, i wypowiedział jakieś zaklęcie.
Nagle Andre pamiętał już wszystko, sprzed ostatnich kilku dni, i nie czół na sobie już kontroli innej osoby. Jednak Pikeman znów był ślepy, i musiał znaleźć inny sposób, aby odzyskać wzrok.
Następnego dnia przyjaciele dowiedzieli się, że na zachód od tego miejsca, jakieś trzy dni drogi, dzieją się dziwne rzeczy. Jest tam miasto, gdzie ludzie są nękani przez dziwaczne potwory, którymi dowodzi jakiś demon.
Postanowili natychmiast tam wyruszyć, i sprawdzić sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 15:02, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No więc tak przeczytałem, ciekawy. Morodwanko kapłanów. Och jak on mógł , ale mam jedno takie zastrzeżenie. Może to tylko ja, ale to nic ważnego. Otóż czytając w pewnym momencie miałem wrażenie jakby ten rozdział był pisany na siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Sob 15:15, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Fajny rozdział, jakiś idiota przejął kontrole nad Andre i wykorzystał go do swoich celów, ale nie zrobił chyba tyle ile chciał i był bardzo zaskoczony wizytą wściekłego Pikemana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 15:20, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Idiota, że wogóle próbował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 15:46, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie dziwie się, że nie zdziwiliście się, że zaklęcie kontroli umysłu zadziałało na niego... za jakieś dwa rozdziały to się wyjaśni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 15:51, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem... jak na Asterotha podziałało zaklęcie strachu a paladyni są odporni na strach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xara
Giermek
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice/Jastrzębie
|
Wysłany: Sob 16:01, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przejecie kontroli nad Andre przez jednego kapłana dobre Tylko dlaczego Andre tak łatwo uległ czarom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 16:04, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zapewne przez tą drugą osobowość. Może chce zawładnąć nad całym Andre lub coś w tym stylu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 16:08, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
OOO Aster bo jeszcze zdradzisz im moje plany! (ty paplo XD)
A co do Asterotha to wiesz, on nie ma zdolności takich jak Andre (mówił o nich w drodze do Twierdzy Pierwszego Oporu / pamiętasz? On jest bardzo odporny na tego typu czary itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xara
Giermek
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice/Jastrzębie
|
Wysłany: Sob 16:11, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No macie racje tylko wiecie myślałam że jak zyje już te pare tysięcy lat dłużej niz ten kapłan to będzie mógł z łatwością odeprzeć jego czary ale faktycznie jesli to przez ta druga osobowość to wszystkotłumaczy No oki juz sie nie czepiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 16:15, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Spoko czepiać się możesz (choć tego nie lubię ) ale nie pytajcie o to co będzie dalej, bo wam jeszcze powiem i nici z niespodzianki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 16:17, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No, ale wiesz. Paladyni to wogóle odporności na taką magię mają. Czarną, choroby itp. itd. Więc ma zbliżone do Andre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 16:20, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale Asteroth poszedł smacznie spać od proszku który Zandalor wsypał mu do wina, a mój Andre od takiego czegoś może najwyżech chwilowe osłabienie poczuć... kumasz teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 16:22, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ty cholera przecież ten mag nie wiadomo ile ma lat. On jest najpotężniejszy w całych Królestwach. Mimo, że Asteroth mu nie ustępuje mocą czarodzieja, ale jednak wiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 16:26, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No może, ale Zymeth mu dorównuje XD
A tak pozatym Andre może i ma te wszystkie zdolności regeneracyjne itp. ale zapewniam cie, że to się pozmienia (w drugim tomie który mam już zaplanowany )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 16:27, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko się nie spiesz z dokończeniem pierwszego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greyorn
Czempion Cesarstwa
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca o którym nie mam pojęcia
|
Wysłany: Sob 17:21, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zdolności klas, nie sprzeczajcie się o to, tak miało być i już, zawsze jakaś postać znajdzie droge do potęgi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asteroth
Cesarz Bizantyjski
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Twierdza Bizancjum
|
Wysłany: Sob 17:27, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
Wielki Generał Cesarstwa
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Bizantyjskie
|
Wysłany: Sob 17:44, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja planuje zakończyć ,,Andre ShadowDark: W drodze do zemsty" coś koło 25 rozdziału.
Bo nie moge zużyć pomysłów na przyszłe rozdziały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xara
Giermek
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice/Jastrzębie
|
Wysłany: Sob 18:54, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
heh to dobrze ^^ przynajmniej jest jeszcze troszke czytania przed nami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|